loader image

To nie jest jedno kliknięcie. W klasycznej fotografii liczy się „moment”.
W moich obrazach – liczy się warstwa. A tych warstw bywa wiele.

Niektóre moje prace powstają z:

  • 2 lub 3 zdjęć, które intuicyjnie się uzupełniają,
  • ale zdarza się, że potrzebuję 5, 7, czasem więcej fragmentów.

Czasem to jest:

  • kawałek drewna z jednego miejsca,
  • odbicie światła z drugiego,
  • i tło z zupełnie innej podróży, czasu, nastroju.

Obraz jako mikstura emocji. To nie jest technika kolażu.
To bardziej jak kompozycja muzyczna – gdzie różne dźwięki współbrzmią.

Zdjęcia nie są układane „na siłę”. One muszą się spotkać.
Czasem coś gra razem od razu. Czasem – trzeba czekać, aż znajdzie się ten brakujący ton.

Co sprawia, że zdjęcia do siebie „pasują”?

  • światło, które tworzy podobny nastrój,
  • linia, która prowadzi wzrok w tę samą stronę,
  • faktura, która daje głębię,
  • intuicja, której nie da się wyjaśnić.

Końcowy obraz – jedno, co widać. Wiele, co go tworzy. Gdy, patrzysz na mój obraz, widzisz efekt jednej całości. Ale pod spodem jest cała historia spotkań. I to właśnie te spotkania tworzą sens.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WIĘCEJ WPISÓW

Kontakt

Ryszard Filipowicz

Telefon

+48 601 745 154

Email

kontakt@ryszardfilipowicz.pl

© Ryszard Filipowicz. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Wszystkie zdjęcia i teksty na stronie są własnością Ryszarda Filipowicza i są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, udostępnianie lub używanie bez zgody autora jest zabronione.

Polityka prywatności